Łukaszenka: lot Wasilewskiej wyniósł Białoruś na nowy poziom uczestnictwa w programach kosmicznych
07.04.2024
Lot kosmonautki Mariny Wasilewskiej na MSK  wyniósł suwerenną Białoruś na nowy poziom uczestnictwa w programach kosmicznych i nowy poziom stosunków sojuszniczych z Rosją. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka oświadczył to podczas ceremonii uhonorowania białoruskich kosmonautów, podaje korespondent BELTA.

Głowa państwa otwierając wydarzenie zauważył, że od dwóch tygodni kraj żyje pod jednym hasłem, mottem i ideą: „Przestrzeń kosmiczna jest nasza!”

„Wszyscy o tym myśleliśmy, marzyliśmy, i tak się stało” – powiedział Prezydent. Zauważył, że tymi słowami kraj pożegnał i powitał pierwszego kosmonautę w historii suwerennej Białorusi, Marinę Wasilewską.

„Oczywiście jesteśmy dumni z naszych rodaków – każdego, kto na przestrzeni lat przyniósł chwałę swojej Ojczyźnie, rozwijając technologie kosmiczne i podbijając kosmos” – podkreślił Aleksander Łukaszenka.


Ze szczególnym ciepłem na Białorusi cieszą się, w miarę możliwości przyczyniają się do sukcesów swojego rodaka Olega Nowickiego, który podstawił ramię i zrobił wszystko, aby Marina Wasilewska zdołała dostosować się do trudnych warunków i niestandardowych zadań, zauważył Prezydent.

„Jej lot to nowy poziom uczestnictwa w programach kosmicznych, powtarzam, suwerennej Białorusi i nowy poziom sojuszniczych, bardzo życzliwych, braterskich stosunków między Białorusią a Rosją, naszymi narodami” – powiedział głowa państwa. Według niego flagi państwowe rozwinięte na wysokości ponad 400 km od Ziemi stały się symbolem braterskich więzi obu narodów.

Na Białorusi z zapartym tchem obserwowali lot i podziwiali odwagę i determinację swojej rodaczki, podkreślił Prezydent. Ale jednocześnie kraj może być dumny ze wszystkich dziewcząt biorących udział w projekcie, których było ponad dwa tysiące (a po locie kosmonautki chętnych do lotu w kosmos jest jeszcze więcej). Wszystie  są godne, mające na celu sprawdzenie granic swoich możliwości i spełnienie oczekiwań milionów Białorusinów. Aleksander Łukaszenka serdecznie podziękował każdej: „Jesteście mądrymi, pięknymi, prawdziwymi patriotkami Białorusi”.

"Można powiedzieć, że Marina miała więcej szczęścia niż inni. Ale ty sama jesteś wspaniała. Zasłużyłaś na ten lot, absolutnie obiektywnie. Nie było łatwo. Najtrudniejsza część za tobą – treningi, zmartwienia, stres" – powiedział Prezydent. Zaznaczył, że z własnego doświadczenia wie o emocjach i zmartwieniach, zwłaszcza przed wystrzeleniem statku kosmicznego. W końcu wystrzelenie nie zawsze kończy się sukcesem i tak było w historii Białorusi – z wystrzeleniem pierwszego krajowego satelity. Załoga z udziałem Mariny Wasilewskiej miała dość emocji, gdy pierwszy start nie odbył się i został przełożony na inny termin. "Wiem, co oznacza „Klucz do startu, wystrzelenie” – rakieta zatrzymuje się, „zapala”, jak mówią kosmonauci, i zatrzymuje się. To najbardziej ekscytujący moment. A twoja wytrzymałość po prostu mnie zszokowała. Dobra robota!” – powiedział głowa państwa.

Teraz najtrudniejsze czasy dla pierwszej kosmonautki już minęły, ale ogólnie rzecz biorąc, jej misja dopiero się rozpoczęła. "Wiem, co to znaczy być pierwszym. Dziś weszłaś do każdej białoruskiej rodziny, do wszystkich tych rodzin, które cię obserwowały, przeżywały razem z tobą, twoimi rodzicami. Moment nagłej sławy to nowy ciężar odpowiedzialności, bardzo ciężki, który będziesz musiała przenieść przez całe życie. Jestem pewien, że dasz radę. Nie pozwolimy ci zamrozić się, skostnieć. Będziesz musiała bardzo ciężko pracować” – podkreślił Aleksander Łukaszenka.

Prezydent serdecznie podziękował także Anastazji Lenkowej: "Dobrze się spisałaś, wszystkie testy zdałaś z honorem, jak i pierwszy kosmonauta. Wiem to na pewno. Oczywiście wiem, że się martwiłaś (ja też bym się martwił), kiedy jesteś o krok od swojego marzenia i okazuje się trochę inaczej. Ale zachowałaś się z godnością. A zdobyte doświadczenie obiecuję, że nie zostanie utracone. Dołożymy wszelkich starań, aby twoje doświadczenie i twoje marzenie się spełniło."

Aleksander Łukaszenka skierował także słowa wdzięczności do wszystkich, którzy wspierali naukowo projekt, organizowali go i przygotowywali dziewczyny do lotu: naukowców, lekarzy, trenerów i nauczycieli – wszystkich, którzy pomogli im nabrać jeszcze większej pewności siebie. Osobno głowa państwa podziękował rodzicom kosmonautek za wychowanie godnych córek.

„Szczerze mówiąc, bardzo chciałem, żeby dziewczyny poleciały i zostały pierwszymi kosmonautkami "kobiecego" Prezydenta Białorusi (tak często nazywano Aleksandra Łukaszenkę za znaczące wsparcie ze strony kobiet. – not. BELTA). Pomyślałem: pewnie przed kobietami już się rozliczyłem, nie powinny mi już zgłaszać żadnych roszczeń” – dodał Aleksander Łukaszenka.

Prezydent pogratulował wszystkim zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Kosmonautyki: „Teraz to święto stanie się częścią całej waszej i naszej osobistej historii!”


Поделиться:

Вверх