Łukaszenka o 2020 roku: NATO zacierało ręce i przygotowywało się do interwencji wojskowej, ale Białoruś wytrzymała
21.04.2024
Podczas wewnętrznych wydarzeń politycznych w 2020 roku na Białoruś patrzono ze wszystkich stron świata, ale państwo wytrzymało dzięki odwadze prawdziwych patriotów.

"Patrzyli na nas wtedy ze wszystkich stron świata. Patrzyli i zastanawiali się, jak to się skończy na Białorusi. Niektórzy patrzyli z nadzieją. A NATO już zacierało ręce i przygotowywało się do interwencji wojskowej przynajmniej w zachodnich regionach. Liczyli na chaos i blitzkrieg. Gdyby nie niezłomność i odwaga prawdziwych patriotów, stracilibyśmy kraj. Gdybyśmy się wtedy nie przeciwstawili, NATO-wskie jastrzębie byłyby już pod Smoleńskiem. A kwestia ukraińska stałaby się naszą rzeczywistością. Ale byliśmy silniejsi i bardziej zjednoczeni" - powiedział szef państwa.

"Pamiętajcie, ostrzegałem ich, że bardzo kochamy nasz mały, kompaktowy kraj. Bardzo, bardzo go kochamy. I nie oddamy naszego ulubionego kraju! Ostrzegaliśmy ich. Ale go i nie oddaliśmy. I wierzcie mi, nie oddamy. Bez względu na to, jakie wysiłki podejmą" - zapewnił Aleksander Łukaszenka. Uczestnicy wydarzenia przyjęli te słowa oklaskami.

"Ale nasi południowi sąsiedzi nie wytrzymali" - zauważył białoruski przywódca.
Поделиться:

Вверх